We współczesnej Zielonej Górze znajdują się dwa zespoły przyrodniczo-krajobrazowe i jest szansa na trzeci – Źródliska Gęśnika.
„Liliowy Las” i „Park Braniborski” udało się utworzyć dzięki niesamowitemu zaangażowaniu lokalnych społeczności. W przypadku rozbudowującego się Osiedla Mazurskiego, planów związanych z nową strefą gospodarcząna wschodzie miasta, pociągnięciem łącznika z S3 i obwodnicą i planami w związku z rządowym projektem „Mieszkanie Plus” ponownie doszło do zderzenia na kilku płaszczyznach.
Ponad dekadę temu została wykonana inwentaryzacja miejsc przyrodniczo cennych Zielonej Góry (jeszcze przed połączeniem). Okolice Osiedla Pomorskiego, Śląskiego i obecnego Mazurskiego zostały uznane za jedno z takich miejsc. Dlaczego? Bo to tam biją źródła Gęśnika! Tego samego, który zaopatruje w wodę okolice Parku Poetów, schroniska dla zwierząt, a w końcu Wagmostaw. To również tutaj znajdują się przypuszczalnie ostatnie w „starej” Zielonej Górze populacje krajowych storczyków – listery jajowatej i kukułki szerokolistnej. Podobnie z reliktową rośliną zarodnikową – nasięźrzałem pospolitym oraz rzadkimi i chronionymi mszakami.
Mieszkańcy rozbudowującego się Osiedla Mazurskiego wyrażają coraz większy niepokój o okolicę. I choć może się wydawać to paradoksem, że nowe mieszkania powstały kosztem fragmentów łęgów i borów, to jednak dynamiczna sytuacja i wyrastające kolejne bloki zaczęły diametralnie zmieniać otoczenie. Dlatego też mieszkańcy zaproponowali w budżecie obywatelskim zadanie polegające na stworzeniu miejsca do przyjaznej środowisku rekreacji.
Plany z powstaniem nowej strefy gospodarczej dodatkowo rzuciły cień zagrożenia, wobec czego doszło do krytycznej potrzeby zadbania o to, by lasy i zmiennowilgotne łąki w okolicy Os. Mazurskiego sięgające okolic Starego Kisielina nie podzieliły losów wilgotnych łąk ze storczykami za Osiedlem Pomorskim.
W ubiegłym roku Sebastian Pilichowski informował, że jednak za Os. Mazurskim nadal występują storczyki. Był to jeden z tych istotnych zapalników, aby dokonać ponownych badań terenowych i wyznaczyć na tej podstawie powierzchniową formę ochrony przyrody. Dlatego w tym roku Sebastian Pilichowski, Paweł Zalewski, Marcin Dziubek oraz dr Stanisław Rosadziński opracowali dokumentację stanowiącą waloryzację przyrodniczą proponowanego obszaru.
Każdy z panów wniósł kawał siebie i swej wiedzy, od strony bieżących przyrodniczych obserwacji terenowych (Sebastian i Stanisław Rosadziński), przez wieloletnią znajomość tematu i obszaru (Marcin Dziubek), tytaniczną pracę nad mapami i ustaleniem zasobów wodnych obszaru (Paweł Zalewski). Spotkania w terenie i niezależne od siebie wizyty pomogły w zaproponowaniu trzech podobszarów i choć już wiemy dziś, że nie zostaną one oficjalnie nazwane i objęte różnymi formami ochrony, to jednak istnieje coraz realniejsza szansa na powołanie rozległego zespołu przyrodniczo-krajobrazowego „Źródliska Gęśnika”.
Do dziś udało się wypracować pewne kompromisy z Urzędem Miasta Zielona Góra podczas spotkania, w którym uczestniczyli Paweł Zalewski i Marcin Dziubek ze strony pomysłodawców, teraz czekamy na finalizację. Problemy związane z powołaniem zespołu wynikają z podziału działek o różnej formie własności i przeznaczeniu. Trwają próby zamiany działek, aby np. ochronić drugie stanowisko nasięźrzała pospolitego (nie tak pospolitego wcale jak nazwa wskazuje). Kiedy zostanie ustalona finalnie kwestia działek, będzie można podejmować dalsze kroki administracyjne. Na tę chwilę można śmiało powiedzieć, że miasto nie neguje powstania zespołu.
W weekendowym dodatku zielonogórskim do Gazety Wyborczej został opublikowany artykuł poświęcony inicjatywie: https://zielonagora.wyborcza.pl/…/7,35182,26529803,tam…
Szersze omówienie tematu na Żywa Edukacja – Sebastian Pilichowski pod linkiem: http://zywaedukacja.com.pl/…/674-zpk-zrodliska-gesnika-art
————————
Autorzy opracowania:
dr Sebastian Pilichowski – Ogród Botaniczny Uniwersytetu Zielonogórskiego, Żywa Edukacja – Sebastian Pilichowski, Ruch Miejski Zielona Góra.
Paweł Zalewski – absolwent kierunku ochrony środowiska, pracownik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego oraz radny Miasta Zielona Góra.
dr Stanisław Rosadziński – Zakład Ekologii Roślin i Ochrony Środowiska Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Sekcja Briologiczna Polskiego Towarzystwa Botanicznego.
Marcin Dziubek – członek Klubu Przyrodników (dawniej Lubuski Klub Przyrodników) i działacz społeczny.