Szykują się zmiany w nowo zrewitalizowanym Parku Sowińskiego. Mieszkanka doniosła nam kilka dni temu o wycince przylegającego do parku sadu i starego ogrodu w okolicy zbiornika wody. Zostały wycięte owocowe drzewa kwitnące, duży orzech włoski oraz kilka klonów.
Szkoda, bo Zielona Góra, jako miasto-ogród mogłaby słynać z takich zielonych plomb-miejsc jak to. Zamiast plomb betonowych.

Niemniej teren od 1991 r przeznaczony jest w ok 1/3 na zabudowę mieszkaniowo usługową o charakterze plombowym, do 3 kondygnacji i w ok 2/3 na parking z dojazdem od ul. Twardowskiego. W 2003 r podczas zmiany planów zagospodarowania podtrzymano ten stan. Do grudnia 2011 r teren był własnością miasta. W grudniu 2007 r. odbył się przetarg zakończony niepowodzeniem. W 2011 r. przetarg powtórzono i teren sprzedano. Sad zmienia właściciela jeszcze dwa razy: w 2015 r. i ostatecznie w grudniu 2019 r.

 Zdecydowanie nawalił system planowania miasta i głosowania nad planami miejscowymi przez Radę Miasta. W 1991 oraz w 2003, a nawet w 2011 nikt nie widział potrzeby poszerzenia parku o bezpośrednio przylegający teren z drzewami, funkcjonujący niezależnie od wszystkiego jako część – i tak bardzo małego – parku.

W niedalekiej przyszłości, zgodnie z obowiązującymi planami zagospodarowania, można spodziewać się powstania przy parku budynku z parkingiem.

[A.K., P.Z.]

________________________________________________