Pojęcie to jest wciąż opacznie rozumiane w magistracie.
Pomimo, że już w 2015 r. zainicjowaliśmy akcję #konsultacjezzasadami, w której brali udział urzędnicy i mieszkańcy, w toku starań, pracy i zaangażowania wielu osób dziś nadal konsultacje ograniczają się do wybory naklejek na deptakowe donice.
Informuje o tym strona internetowa Urzędu Miasta, zatytułowana: konsultacje społeczne.
Czy wybór odgórnie narzuconych form w sprawach bardzo nieistotnych dla przyszłości miasta i codziennego życia mieszkańców albo głosowanie nad budżetem obywatelskim to właściwa partycypacja?
Wczoraj na sesji Rady Miasta decydowano o wycięciu pielęgnacyjnym ponad 800 drzew w #parkbraniborski. Uchwałę wprowadzono do porządku obrad na ostatnią chwilę – nawet niektórzy radni byli zaskoczeni, nie wspominając o mieszkańcach. Przypomnijmy, że to mieszkańcy kilka lat temu wywalczyli powołanie Parku Braniborskiego, pózniej uchronili teren przed budową drogi dojazdowej oraz parkingu, a zwycięzkie zadanie RM ZG w BO2018 pozwoliło na uporządkowanie tego leśnego parku.
Ale czy ktoś w mieście ma 100% pewność, że zarządzajacy nagle nie zmienią zdania?
niepewność co do planów,
niejasna sytuacja,
brak wcześniejszych informacji o zamierzeniach,
dotychczasowe doświadczenia z magistratem w sprawie wycinek.
Wszystko to powoduje niepokój, sprzeciw i nieufność. Mieszkańcy traktowani są jak nieliczący się użytkownicy miasta, potrzebni do pobierania opłat i podatków. A miasto to NASZA wspólna przestrzeń! Żaden urzędnik nie może traktować tej przestrzeni jako swojej strefy wpływów.
Strona miejska: https://zielonagora.konsultacjejst.pl/konsultacje-spoleczne winna spełniać rolę informacyjną o zamierzeniach magistratu wobec przestrzeni. Jasno, przejrzyście i z ODPOWIEDNIM WYPRZEDZENIEM informować o:
zmianach w studium zagospodarowania,
zmianach planów miejscowych,
planowanych działaniach, inwestycjach, wycinkach etc.
Każdy zainteresowany powinien mieć łatwy dostęp do informacji Prezydent dysponuje ponadto swoimi mediami (z naszych podatków) – gazeta, radio, internetowe portale informacyjne. Żadne z nich nie spełnia tej roli lub w bardzo ograniczonym stopniu.
Ważne informacje i planowane zmiany zakodowane są głeboko w urzędowym BIPie.
Domagamy się przejrzystości w działanaich magistratu dotyczących przestrzeni miejskiej! Profesjonalnego i pełnego informowania mieszkańców o zmianach na stronie z konsultacjami i nie podpieranie poważnie brzmiącą nazwą mało istotnych, pozornych działań pro-obywatelskich, które ograniczają rolę obywatela do wyboru opcji a, b lub c.
Wysłaliśmy pismo w tej sprawie do prezydenta.
O odpowiedzi poinformujemy mieszkańców.